" NIC NIE JEST DOBRZE"
Cześć pamiętacie jak mówiłam, że nic się nie układa odkąd Edek zachorował.
Ostatnia ciągle mam jakieś rany, kto nawet na boisku walną mnie piłką w głowę...
I dzisiaj moja babcia miała wypadek z kosiarką!!!!
To nie możliwe!!!
Wszystko tak szybko....
Nieszczęścia chodzą po mnie jak...
Sama już nie wiem:(
A skończy się to wszystko na najgorszym...
Na śmierci Edzia.
Teraz mam dla was smutną wiadomość...
Ale i dobrą wiadomość:)
Dobra jest taka, że nawet po śmierci Edka będę na dal pisać bloga chociaż nie wiem kiedy się pozbieram!
A smutna jest taka, że Edek może odejść w każdej chwili...
sama nie wieżę, że to tak szybko...
Ale pomimo wszystko kocham go i trzeba mu mówić:
- Jesteś dzielny dasz sobie radę!!!!!!!!!
Edek jak mamy bardzo ważne zadanie, które brzmi:
Być dzielnymi i się nie poddawać!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz