" Edek nie miałam pojęcia dzisiaj?"
Duniek obiecałam Ci nie????
Wyzdrowiał Edek wyzdrowiał!!!!!
Kilka minut temu ZA UWARZUYŁAM, ŻE Edek nie jest łysy!!!!!:)
Ma normalne włosy. Widać mu tylko skrawek łysego.
Obiecałam Edkowi, że wyzdrowieje!!!!!!!
Teraz biegał częściej w kuli jadł same zdrowe i świeżę  rzeczy.
I to jeszcze dzięki komuś ( tajemnica ).
Oczywiście dzięki nadziei, Edkowi za jego dzielność, mnie i....
( nie powiem ):)
Płakałam, ale tym razem łzami szczęścia:)
Jeśli ktoś wchodzi na DunioLandTV I oglądał odcinek " i tak go kocham" i oglądał w nim smutny teledysk to wie, że płaczę łzami szczęścia!!!!!


Pozdrawiam:)                             Matylda:)

 

  

                                              " KONKURSY"
 Hej ogłaszam dwa konkursy.
Do wyboru do koloru.
Pierwszy jest na narysowanie Edka, Sabcia i swojego zwierzątka. Jeśli ktoś nie ma to swojego wymarzonego.
I jest czas do piątku.
Jeśli ktoś kogo nie znam chciałby też narysować to może zrobić zdjęcie i wkleić go do komentarzy albo może wybrać drugi konkurs!!!!

Drugi jest taki:  Można napisać opowiadanie wymyślonej  lub prawdziwej  przygodzie ze  swoim zwierzakiem. ( nie ważne czy to pies, chomik , królik koń lub koszatniczka )
Musi być tytuł, wstęp, rozwinięcie, zakończenie. A jeśli ktoś nie zwierzaka to ze swoim wymarzonym!!!!
Na to jest czas do piątku.
Możecie pisać w komentarzach to opowiadanie!!!!!
To konkurs z nagrodami!!!!

To jest 60 wpis.
Nie mogę uwierzyć!!!!
I mam prawię 3000 wyświetleń!!!!!!
a NA KANALE DunioLandTV Ponad pół tysiąca razem!!!!!!!!!



DZIĘKI WIELKIE!!!!!!!!!!!
WSZYSTKIM LUDZIOM Z POLSKI CZU INNYCH KRAJÓW!!!!!!!


Dzięki, dzięki, dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

                             " Sprzątanie klatki chomika "
Hej. Czuję się lepiej, więc postanowiłam znowu coś napisać.
Muszę nadrobić bycie w szpitalu i tak dalej.
Piszę coraz rzadziej, ponieważ jest koniec roku szkolnego...
A ja chciałabym podciągnąć się trochę z ocenami.
Dzisiaj chciałam powiedzieć wam jak powinno sprzątać się klatkę chomika. Potem testy i inne...



Jeśli chomika mamy już od paru dni...
Powinniśmy zastanowić się nad sprzątaniem klatki!
Łatwość zależy od domku ( klatki ),
a Ilość pracy od wielkości!!!



Na samym początku powinniśmy przygotować przybory:

1. wióry ( najlepiej bez pyłowe, ponieważ są zdrowe lub granulaty),

2. Nowe jedzenie,

3. worek na śmieci lub kosz,

4. mokrą ściereczkę,

5. suchą ściereczkę,

6. rękawiczki

7. rzecz do, której możemy włożyć chomika w czasie sprzątania ( kula, transporter)

rada: Najlepiej sprzątać klatkę pupila wieczorem, ponieważ w dzień chomiki śpią i nie powinniśmy ich budzić!!!!!!

Potem, gdy już będziemy mieli te rzeczy...
Musimy wykonać rzeczy we dług punktów:

 1. Wyciągnijmy chomika z klatki i włóżmy go do kuli czy transportera,

2.W rękawiczkach wyciągnijmy wszystkie rzeczy takie jak:
kołowrotek, domek, poidełko, zabawki, gryzaki, drewniane rury, miseczki i stare za chomikowane  jedzenie ( jeśli ma takie)
I połóż je na bok, następnie weź mokrą ściereczkę porządnie wyczyść daną rzecz i potem wytrzyj suchą ścierką.
 Stare jedzenie wyrzuć do kosza lub worka.

3.Wióry lub granulaty wysypać do kosza czy worka,
Wziąć mokrą ściereczkę i  bardzo, bardzo porządnie wytrzeć brzegi i środek klatki.


4. Następnie nasypać nowych wiór lub granulatów,
Umyte zabawki itp. włożyć na swoje miejsce,
Napełnić poidełko świeżą czystą wodą i również włożyć na swoje miejsce.

5. Do miseczki włożyć nowe, pyszne jedzonko.


6. Włożyć chomika spowrotem.


7. A na koniec wszystko spoglądać.
A chomiczek jest szczęśliwy!!!:)








A teraz test:




Wybierz poprawne odpowiedzi:



Najpierw powinniśmy wyjąć wszystkie rzeczy z klatki a potem wyjąć chomiczka?

A. tak
B. NIE
C nie wiem



Czy po posprzątaniu klatki chomik jest szczęśliwy?

A. nie
B. tak, bardzo
 C . średnia


Czy sprzątasz klatkę chomika według punktów lub podobnie?:


A. tak
B. nie
C czasami
D. często



Ale łatwy test co?

                     Zapraszam już niedługo na kolejny wpis może jutro, albo w piątek lub w sobotę, ponieważ w piątek nowy odcinek na DunioLandTV!!! 
Dzięki za czytanie.
Mam nadzieję, że wam się podobało i wasi mali przyjaciele są zadowoleni ze swojej czystej klatki i co ważniejsze czy są zadowoleni z was!!!!


Pa!!!!!!


                                                        Matylda:)


 
 

                                         " Sabcio, teraz ty? "
Nieszczęścia po nieszczęściu...
Kolejne nieszczęścia i smutki...
O trzech bo to takie prywatne...
Ale o dwóch musicie wiedzieć...

1. Jestem chora od wczoraj.
Lepiej się czuję, więc postanowiłam coś napisać!!!

2.Pamiętacie wpis " Moje kochane zwierzaki" jeśli nie to zajrzyjcie do niego teraz!!!
Mówiłam tam o tym, że mówię na Sabcia np: sierżant parówkas i tam inne...

Wymyśliłam taką zabawę, że Sabcio jest sierżantem parówkasen a ja tam kimś innym i, że ratujemy osoby z niebezpieczeństw...
Powiedziałam mu ić poszukaj tam...
On popatrzył się na mnie jak by dokładnie rozumiał i poszedł!!!
Po jakiejś chwili zawołałam go...
Śierżańcie parówkas....
Lub Sabcio!!!
Myślałam,że się zmęczył bo już ma swój wiem...
Pobiegłam uśmiechnięta...
Ale, gdy widziałam co się dzieje moje oczy były przestraszone a buzia nie była uśmiechnięta!!!!
Tata uspokajał go a ja wiedziałam co to znaczy....
Kiedyś Sabcio miał padaczkę wstrząsową i miał to samo, ale to jie wszystko!!!
Potem Sabcio zrzedł ze schodów i dwoma tylnymi nogami chodził pokrakiem miał paraliż, wymiotował, ślina mu ciekła i tracił równowagę.Raz biegł przed sibię tracił równowagę i uderzył głową o furtkę!!!!! Ja płakałam... dlaczego? Bo pan weterynarz powiedział, że za drugim razem już może nie przeżyć!!!:(
Sabcio zawsze, gdy jestem smutna i płaczę...
Podchodzi do mnie i mnie pociesza. 
Widać było, że mimo trudności podchodził do mnie i chciał mnie pocieszyć.
Wszyscy się go trochę bali, bo Sabcio mógł wtedy ugryźć...
Ale z daleka mówiłam, że da Sobie radę.
Oczywiście wtedy był weterynarz i tam takie, ale Sabcio się uspokoił i teraz jest dobrze.


Teraz już wiem i jestem przekonana, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. To jest 100% prawda!!!
 
  

                                                " NIC NIE JEST DOBRZE"

Cześć pamiętacie jak mówiłam, że nic się nie układa odkąd Edek zachorował.
Ostatnia ciągle mam jakieś rany, kto nawet na boisku walną mnie piłką w głowę...
I dzisiaj moja babcia miała wypadek z kosiarką!!!!
To nie możliwe!!!
Wszystko tak szybko....
Nieszczęścia chodzą po mnie jak...
Sama już nie wiem:(
A skończy się to wszystko na najgorszym...
Na śmierci Edzia.
Teraz mam dla was smutną wiadomość... 
Ale i dobrą wiadomość:)
Dobra jest taka, że nawet po śmierci Edka będę na dal pisać bloga chociaż nie wiem kiedy się pozbieram!
A smutna jest taka, że Edek może odejść w każdej chwili...
sama nie wieżę, że to tak szybko...

Ale pomimo wszystko kocham go i trzeba mu mówić:
- Jesteś dzielny dasz sobie  radę!!!!!!!!!

Edek jak mamy bardzo ważne zadanie, które brzmi:
Być dzielnymi i się nie poddawać!!!!!!

                                                 " To był powód!"
Hej oto ja:(
Wiem, że nie pisałam do was jak byłam w szpitalu.
Nie chce mi się nic mówić. 
Szczerze mówiąc trochę się boje tego co się dowiedziałam:(
No, ale powiem;

Przez lata myślano,że mam młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów.
To znaczy, że strasznie mocno bolą mnie stawy. I to tak, że można dostać...
Nie powiem czego!!!

No,ale jednak okazało się,że zespół rejno ( choroba rąk sinieją itp.)
I ta chroba może przejść w jakąś chorobę tkanki łącznej czy  inną.
Ale jaką? Tego się obawiam!!!!!!

A z Edkiem coraz gorzej!!!!
Był filmik, że zdrowieje i na prawdę było super odrastały mu...
A teraz połowa jego ciała jest prawie łysa!!!!!!:(

Tak właściwie odkąd zachorował Edek nic nie jest dobrze:(