niedziela, 30 marca 2014



                                                     " Przygoda z chomiczkiem 2- Dzieciństwo Edzia"

                               ( Rozdział 2)
                                            ' Moja pierwsza przygoda' 

Byłem przestraszony....
Robiło się coraz ciemniej i ciemniej...
Słyszałem, więc sowy wilki i inne zwierzęta.
Postanowiłem, więc zbudować szałas...
Chodziłem gdzie popadnie szukając Patyków i mojej klasy.
Nagle natknąłem się na norkę na, której było napisane:
" Wchodzisz na własne ryzyko"
Zdziwiłem się, bo do norki wchodziło się przez prawdziwe drzwi tak jak do salonu i innego pokoju.
Moja łapka powoli podchodziła do klamki.
Z jednej strony byłem ciekawy a z drugiej byłem zniechęcony i przestraszony tym napisem.

- Stój!!!!!!!!!!!

Odwróciłem się jeszcze bardziej przestraszony.

- Lepiej ich nie otwieraj. ( Powiedziała szara koszatniczka )
- Dlaczego??? ( Zapytałem bardzo zaciekawiony )
-  Chodź do mojej norki. Wszystko Ci opowiem.

Poszedłem za nią  z jeszcze większym zaciekawieniem.
Raptem doszliśmy do jej norki.
Weszliśmy do niej.....
Koszatniczka imieniem Trixi miała piękny dom pełen kwiatów, jedzenia kolorów po prostu wow.!!!!
Wszystko miało swoje miejsce.
Wszystko było poukładane.
Trixi podała podwieczorek na, który było ciasto z malinami.
Zasiedliśmy do stołu i zaczęła opowiadać:

- Z tym miejscem jest związano pewna Historia nawet trochę straszna i smutna!!!! Czy na pewno chcesz ją usłyszeć????

- YYYYYYYY...... No dobra. 

-  Właśnie w tym lesie przez króla lisa imieniem Miłosz zostało wygłoszone:

Ogłaszam, że w tym lesie pewien mieszkaniec naszego  a mianowicie wilk Przemek z naszego przyjaciela stał się wrogiem.
Jest bardzo groźny, więc proszę uważać.

- I co dalej???  ( zapytałem zaciekawiony )

- Pewnego dnia moja siostra Wiktoria poszła po grzyby, ponieważ miała być zupa grzybowa....
 Moja siostra jest ciekawska...
I akurat zobaczyła tą norkę co ty dzisiaj.
Weszła do niej i....
Nie wróciła do tej pory. Nie wiem czy żyje czy nie.

- Z kąt wiesz, że tam weszła przecież nie było Ciebie tam.
- Dowiedziałam się od mojego przyjaciela Zenka.

Trixi zaczęła płakać.
 Powiedziałem, więc:

- Chodźmy tam. Razem uratujmy twoją siostrę i inne zwierzęta!!
Musimy mieć plan w, którym  pomoże nam cały las!!!

Spojrzałem na okno i zauważyłem zająca, który chyba to podsłuchał.

- O nie!!!!! ( Zawołała Trixi )
- Co?!!!! ( zapytałem przerażony )
- To był zając Łukasz przesyła wilkowi  wszystkie  najważniejsze informację!!!

Gdy zając usłyszał to co powiedziała koszatniczka zaczął uciekać.

Powiedziała też, że szykuje się prawdziwa bitwa zwierząt...

                                           C.D.N.
 

poniedziałek, 24 marca 2014

                                            " Słabiutki troszeczkę"


Dzisiaj sprzątałam Edziowi klatkę.
Wyczytałam w kategorii " Zdrowie " , że gdy chomik jest chory to, gdy chodzi wygina ciało w łuk...
Edek właśnie tak robi:(
Właśnie siedzi słodko obok otwarcia i pożądnie się myje.
Uszka, głowę brzuszek  itp.
Chyba już ze pięć minut:)
Najważniejsze, że jest już lepiej.
Jest słaby jak wstaję z domku to chodzi powoli.
Czasami staję i się nie rusza tak jak teraz i przed chwilą!!!!!!
Czasami jest coraz lepiej:) a czasami coraz gorzej:(  
Nie ma takiej chwili żebym o nim nie myślała!!!! Czasami popłakuje:((((((:((((
Muszę coś wy kąbinować, bo jest teraz strasznie słaby i nie może zbudować sobie domku ( Robiłam dzisiaj mu duże sprzątanie)
                                                     Często się na mnie patrzy stoi na dwóch łapkach jak by pytał.
- Co mi się dzieję???? Pomóż mi.
- Edzio zrobię co mogę pomogę Ci...
Jak mam nadzieję!!!!!!!
     

niedziela, 23 marca 2014

                                         ( TO ZDJĘCIA JAK JESZCZE BYŁ ZDROWY)
                     " Co tam u Edzia?"

Jest dziewiąta, więc oczywiście mój kochany Edzio śpi...
Jest trochę lepiej!!!!!!:)
I wstaję z domku.
prawie nie widać mu kropki po drugim zastrzyku:)!!!!
Oto zdjęcia zrobione z przed paru chwil:
  
                                         Jak widzicie ma jeszcze trochę łysego...
Ale i tak go kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 


                                        Przemieszczał swoje orzechy:)
W inne miejsce:)
Naprawdę po zastrzykach na razie nie widzę żeby się drapał:)
Warto było od razu pójść  do weterynarza!!!!!
Jak Edek pójdzie w sobotę na kolejne zastrzyki to będzie super się czuł.
Będzie miał nowe piękne futro:)
Edek waży aż 200 gram!!!
Porządny chłop:P
Wczoraj  pochodził jeszcze ponad godzinę w kuli.
Pan weterynarz zalecał że bym chociaż wypuszczała go w kuli na 30 min.
Teraz Edzio musi jeść rzeczy takie jak:
 Sałata, marchewka itp.
Nie mogę mu nic piec.
Same zdrowe rzeczy musi jeść.
                                         ( To jak był zdrowy)
Edzio zobaczysz jutro będzie piękne futro:)
A jak nie jutro to nie długo.
Zawsze jestem przy tobie a ty przy mnie.
Pamiętaj będę przy tobie aż do końca:)!!!!!!!


sobota, 22 marca 2014


                                        "Smutna wiadomość"
Hej mam dla was smutną wiadomość...
Nie martwcie Edek nie umarł!!!
Ale chodzi o niego:(
Dzisiaj rano zauważyłam,że łysieje ma takie łyse placki.
Zajrzałam do mojej książki o chomikach...
Wyczytałam, że to może być pasożyt.
Napisali, że gdy chomik drapie się bardzo...
To może mieć wszoły.
To są takie owady...
Malutkie owady...
Które żywią się:
Piórami, krwią i włosami!!!!
Poszliśmy do weterynarza.
Edzio dostał dwa zastrzyki.
Pan pobrał mu prubkę włosów żeby zobaczyć
co się dzieje.
Te włosy są połamane i Edka bardzo musi swędzieć skóra:( 
Przy drugim zastrzyku Edziowi pękła żyłka  bo syczał no nie piszczał!!!!
Przy pierwszym ukuciu było dobrze:)
Byliśmy też z Sabciem żeby dać mu zastrzyk przeciw wściekliźnie i tabletki na odrobaczanie.
             Trochę krew mu jeszcze leci.
Śpi i jest słaby nie chce wyjść z domku.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Co chwilę do niego przychodzę.
Z miłym panem weterynarzem Edek i ja widzimy się za tydzień w sobotę.
Do tego czasu powinno być lepiej.
Nie stety w sobotę będzie miał dwa a nawet trzy zastrzyki:(


Życzę zdrowia Edziu:): 

poniedziałek, 10 marca 2014

                                               "Wpis Września"
Wiem, że od niedawna piszę o różnych konkursach i innych.
No, ale wpis Wrześcia jest super!!!
Wy możecie pisać w komentarzach wasz ulubiony wpis.
Lub wpisy polecać w Google!!!!!
A moje koleżanki zrobią to w inny sposób jeśli będą chciały.
 Pewnie myślicie, że chodzi o wpisy z marca:)
ale nie zaczynamy od września.
Wiem, że trochę to dziwne.

I " wpis miesiąca będę organizować raz w miesiącu"
No więc do końca marca jest czas.
Potem 1 kwietnia zrobię filmik o informacjach i różnych wynikach!

Oto wpisy, które napisałam w ciągu września:

Jak to się stało, że mam chomika?

Co było potem?

Jak spędzam z Edkiem dzień?

Jaką Edek ma klatkę i co się w niej znajduję?

Czy warto brać chomika na wakacje?

Co i jak o Edku.

Macie do wyboru sześć wpisów.
Zajrzyjcie do nich i je przeczytajcie jeszcze raz.
Wasza SZCZERA opinia jest dla mnie bardzo ważna!!!!

 

 
 

czwartek, 6 marca 2014

                                                       "Konkurs"
Hej:)
Ogłaszam konkurs, ponieważ mam 1905 wyświetleń!!!!!!
Niech każdy kto chce napiszę w komentarzach wierszyk o swoim chomiku!!! AAAAAAAAAAAAA......
Jeśli nawet ktoś nie ma chomika to niech napiszę wierszyk o swoim wymarzonym chomiku!
Żeby konkurs się odbył muszą napisać wierszyk co najmniej  dwie osoby!!!!
Wierszyki zabieram do końca marca!!!
Jeśli wierszyki napiszę wiele osób to zrobimy...
Pół finał i Finał!!!!!
                                                Co dziennie będę wchodzić na bloga i patrzeć
                                                         PA!!!!