sobota, 14 września 2013

                                                         
                                                                   Co było potem?
Gdy  kupiłam Edka włożyłam go do klatki.
Był bardzo wystraszony, zostawiłam go w moim pokoju samego, żeby się przyzwyczaił.



 KILKA DNI PÓŹNIEJ.....


Edek był nadal wystraszony. Miał  cztery tygodnie więc był mały i dlatego się bardzo bał.
Gdy się kupi chomika trzeba odczekać pewien czas, żeby  powoli się oswajał.
Czasami Edek wychodził z domku jak nikogo nie było ale gdy ktoś wchodził stał nie ruchomo.
                                                   
Pewnego dnia Edek chodził po klatce obwąchiwał ją a ja podeszłam. Wcale nie uciekał do domku a ni nie stał nieruchomo. Dał się nawet pogłaskać.Edek potrzebował miesiąca żeby się przyzwyczaić do mnie, do klatki i do innych rzeczy. Gdy Edek już się naprawdę dobrze przyzwyczaił zaczął: chomikować.
Edek jest teraz zabawny, miły, bardzo przyjazny. Ma naprawdę dużo miłych cech.

Edek strasznie lubi chodzić w kuli. Gdy był w niej pierwszy raz nie wiedział o co mi chodzi. a teraz biega tak szybko, że za nim nie nadążam.
Edek ma dwu piętrową klatkę bardzo ją lubi.
Zrobiłam sobie nawet książkę "kuchnia dla Edka" mam tam różne przepisy z internetu. Niektóre drukuje a niektóre przepisuję.
Bardzo kocham Edka, mam nadzieję że on mnie też.
Powiem wam coś! Jak byłam w sklepie zoologicznym, a jeszcze nie miałam Edka, zauważyłam pięknego kremowo białego chomika. Myślałam, że piękniejszego nie zobaczę.
Gdy przyszłam dwa tygodnie później kupić chomika, zobaczyłam Edka i był piękniejszy od tamtego. Gdy go zobaczyłam od razu wiedziałam, że jest odpowiedni dla mnie, wyjątkowy i inny. Mam nadzieje że czuł i czuje to samo. Wiedziałam, że będzie najlepszym chomikiem świata.


                                CIĄG DALSZY NASTĄPI........

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz